Silna
Jest taki rodzaj kobiet, którym się zawsze zazdrości. Dlatego, że są w... najbardziej wartościowym związku jaki zna ten świat i nie krążymy tu wokół bajek i przypowieści, albo świetnie ułożyły sobie życie w pojedynkę, bo wokół męskie imperium tchórzostwa i nie krążymy tu wokół samotności tejże singielki. Tym kobietom zazdrości się dlatego, że posiadły imponujące i niebanalne wykształcenie, albo nie tknęły wyższego wykształcenia na rzecz imponującego i niebanalnego rozwoju zawodowego. Dlatego, że mają rodziny - najznamienitszy rdzeń tego świata i pragną rodzicielstwa, albo dlatego, że poszukiwały, odnalazły i pochwyciły pasję i właśnie w niej się realizują. Dlatego, że szanują swoje ciała, które stały się i pozostały silne od pracy, od aktywności, albo dlatego, że mają wyśmienite geny, odpowiedzialne za te pożądane, smukłe sylwetki. Dlatego, że potrafią wykonać makijaż i pociągać za sobą świat, albo dlatego, że są uwielbiane w wersji naturalnej. Tym kobietom zazdrości się dlatego, że porywają tłumy, są urodzonymi liderkami, albo dlatego, że umiejętnie prowadzą dialog z samotnością, czują się najswobodniej same ze sobą. Te kobiety zazwyczaj mają... przesrane w życiu. One tak naprawdę nie posiadły więcej niż inni. Wręcz przeciwnie. Owe kobiety brnęły w życiu przez ból, dlatego przestały narzekać i skupiły się na docenieniu tego co trzymają w garściach swojego serca. Im tak naprawdę nie zazdrości się tego co posiadają. Tylko tego jak potrafią to wykorzystać. A potrafią. Bo nauczyły się cieszyć tym, co przynosi im życie. Zbudowały swój świat na zgliszczach, których autorem niestey od zarania dziejów najczęściej stawał się inny człowiek. Stworzyły imperium odwagi w odpowiedzi na tchórzostwo i dominujące strefy ludzkiego komfortu. I tak sama stworzyłam własne imperium na osobistych porażkach, indywidualnych katastrofach, które bezlitośnie uczą i kształtują siłę charakteru.
Jestem Beata
Jestem silna kobietą
Chociaż urodziłam się i bywałam krucha
Dodaj komentarz